Zakopane 2010

 Kolejny obóz narciarski zorganizowany przez x Rafała Wronieckiego sdb w Zakopanem - Olcza / któremu w tym miejscu w imieniu wychowawców i uczestników składamy serdeczne “ BÓG zapłać “/ dobiegł szczęśliwego końca.
W ujęciu chronologicznym, to naszymi szkolnymi busami wyjechaliśmy planowo w niedzielę 7 lutego o godz. 7-ej. Po drodze część z nas dosypiała, mimo włączonego radia i nawigacji GPS. W połowie trasy, w Kielcach, hasło “McDonald” i już staliśmy w kolejce po kanapki amerykańskie.
Do Zakopanego dojechaliśmy na 16-ą, zjedliśmy obiadokolację i poszliśmy do kościoła na Mszę św. Następnie pojechaliśmy wypożyczyć kaski, narty i snowboardy. Ci bardziej zdeterminowani rozpoczęli zjazdy na stoku Kotelnicy w Białce Tatrzańskiej. To był nasz główny stok na którym przebywaliśmy przez wszystkie dni obozu. Najpierw trzeba było wcześnie wstać /w ferie !/, zjeść o godz. 7.00 śniadanie i odjazd busami o 8.30. Kilka osób, które nie umiały jeździć na nartach i snowboardzie, przeszło krótki, błyskawiczny kurs w/w umiejętności pod okiem wychowawców / xRafał, Krzysztof Naworol, Ewa Chadaj, K. Zdzichowski/. Później to było już przechodzenie na coraz trudniejsze trasy zjazdowe i cierpliwe stanie w kolejce do wyciągu mimo “drobnicy” wciskającej się po bokach. Odjazd busami był o godz. 15-ej. Kto wcześniej skończył zjeżdżać, mógł poćwiczyć…..Nordic Walking w butach narciarskich lub snowboardowych. Około godz.17.00 jadaliśmy smaczną obiadokolację u p. Grażyny Cudzich, czyli w miejscu noclegu. Po dwóch godzinach chętni mogli poćwiczyć zjazdy przy sztucznym oświetleniu na stokach innych niż Kotelnica Białczyńska /Małe Ciche, Czarna Góra, Jurgów/.
W środę po kolacji większość uczestników zażyła przyjemności oferowanych przez Termy Bukowiny Tatrzańskiej oraz pieczenia kiełbasek i chleba na ognisku u p. Grażyny Cudzich.
Tłusty czwartek, mimo zapowiadanych opadów śniegu, był bardzo piękny. Najpierw-pączki na śniadanie, później-12 osób pojechało kolejką na Kasprowy Wierch /pozostali na Kotelnicę/. Wieczorem zjeżdżaliśmy razem z kl. Jakubem Maciejewskim sdb i kl. Piotrem Seroczyńskim sdb /studiują w WSD TS  Kraków/ na wyciągu w Jurgowie. Następnie w kawiarni przy wyciągu ,w ciepełku, nacieszyliśmy się wspólną rozmową.
Piątek 12 lutego, przy pięknej pogodzie, która nas nie opuszczała przez cały obóz, zjeżdżaliśmy do godz. 13-ej. Następnie oddaliśmy sprzęt do wypożyczalni, zjedliśmy obiadokolację i pojechaliśmy pospacerować po kultowych KRUPÓWKACH. Po powrocie na Olczę zrobiliśmy wstępne “pakowanko”, tym bardziej, że niektóre osoby zabrały ze sobą “pół szafy” ubrań.
W sobotę ,13-go, śniadanie o 7.00, następnie pp. Cudzich i obsłudze kuchni, absolwentka SLO /” Paulinka”/, w naszym imieniu podziękowała i ….”no to zaśpiewajmy sto lat” .
Podróż powrotna, z przystankiem w opisywanym miejscu w Kielcach, minęła szybko. W Sokołowie P. byliśmy o godz. 17.10.
Koszt wyjazdu na uczestnika: 500 zł. + ok. 400 zł. na karnety. Było nas łącznie 30 osób /wychowawcy, 12 dz. i 14 chł./ . Razem z nami mieszkali wypoczywający dwaj Ks. Salezjanie z Lutomierska oraz x Darek Machniak z gimnazjalistami z Płocka /obóz narciarski/.


 Kazimierz  Zdzichowski
 






































Powrót