14 marca rozpoczęliśmy rekolekcje wielkopostne. Tego dnia mieliśmy okazję nie tylko uczestniczyć we Mszy św., ale także gościć w naszej szkole włoskiego aktora Pietro Sarubbi, odtwórcę roli Barabasza w filmie „Pasja” Mela Gibsona. Wszyscy z uwagą słuchaliśmy opowieści o sile jednego spojrzenia, które potrafi odmienić całe życie.
Podczas naszego spotkania poznaliśmy historię Pietro Sarubbi, jego dzieciństwo, zbuntowaną młodość. Dowiedzieliśmy się, że jako dziecko był nieco inny od swoich rówieśników. Usłyszeliśmy, jak poznał teatr, jakie dostawał role i jak życiowe meandry uczyniły go człowiekiem cynicznym i rozczarowanym. Jednak, jak sądzę, najważniejszy moment dzisiejszego dnia miał miejsce wówczas, gdy Pietro Sarubbi w czasie mszy św. opowiedział o tym, co wydarzyło się na planie filmowym. Aktor, jak wspominał, na początku nie był zadowolony ze swojej roli w „Pasji”, próbował przekonywać reżysera do własnych pomysłów i rozwiązań. Jednak niewielka, bo trwająca kilka minut scena, w której zagrał, całkowicie go zmieniła i przyczyniła się do jego nawrócenia. Jedno spojrzenie Jezusa kryło w sobie tak wielką moc.
Na pewno niejedną osobę poruszyło to spotkanie. Może niektórymi ono wstrząsnęło, innych skłoniło do refleksji i przemyśleń. Zaszczytem było gościć Pietro Sarubbi, który stał się dla nas świadkiem wiary, szczególnie w tak pięknym czasie nawracania, jakim jest Wielki Post.
Weronika Jasieńczuk
Drugi dzień szkolnych rekolekcji poświęciliśmy na rozważanie Męki Pańskiej. Nasze spotkanie rozpoczęliśmy w kościele od uczestnictwa w Drodze Krzyżowej. Kolejnym jej stacjom, przypominającym nam o drodze Jezusa Chrystusa na śmierć i złożeniu w grobie, towarzyszyła refleksja nad sytuacją człowieka, któremu łatwiej podążać za tłumem, niż dochować wierności samemu sobie. Tym samym jeszcze raz powróciliśmy do istoty słów, które poprzedniego dnia skierował do nas Pietro Sarubbi: Weź życie w swoje ręce i uczyń z niego dzieło sztuki.
Kolejnym elementem rekolekcji był udział w projekcji „Pasji” Mela Gibsona. Kiedy skończył się film, w absolutnej ciszy wstaliśmy z foteli. Wszystkie komentarze dotyczące tego, co zobaczyliśmy, wydają się niewłaściwe, zapoczątkowuje on bowiem bardzo osobiste refleksje, które człowiekowi wierzącemu powinny towarzyszyć nie tylko w Wielkim Poście, ale przez całe życie.







